• Strona główna
  • O nas
  • Współpraca
  • Kontakt
Psie sprawy
Głośno myślę
Miszmasz
Kategorie

głośno myślę

Nie rób tego. Ktoś zrobi to lepiej.

Dzisiaj miałam napisać całkowicie co innego. Wyszło jak wyszło, ale w sumie nie żałuję.
I mam do ciebie kilka pytań.
Czy miałeś kiedyś niesamowity pomysł na rysunek? Siadasz do stołu, bierzesz kartkę i zaczynasz tworzyć arcydzieło, którym zachwyci się świat. A gdy ono jest skończone, patrzysz na nie i w głowie masz tylko jedną myśl – w wyobraźni wyglądało ciekawiej. A teraz zwyczajnie nie wyszło. Jak zwykle.
Chciałeś kiedyś napisać tekst, który porwie tłumy? Taki pełen emocji i twoich doświadczeń. Miałeś genialny pomysł na tematykę i tytuł, który przyciągnie każdego. Wiedziałeś co napiszesz, wiec zacząłeś pisać.

a potem uznałeś że ktoś napisałby to lepiej

Czułeś się tak kiedyś? Że pomysł był dobry, ale wyszła z tego totalna klapa? Że chętnie zobaczyłbyś coś takiego i pragniesz to stworzyć, ale masz poczucie, że najwidoczniej się do tego nie nadajesz? Jaki jest sens robić coś, skoro inni ludzie są być może bardziej utalentowani?
Po co masz zaczynać trenować coś z psem, skoro nie osiągniecie takiego poziomu jak niektórzy?
Jaki jest sens robienia czegokolwiek, skoro to i tak nie będzie miało efektu?
Wiesz co? Może i ktoś zrobiłby to lepiej. O wiele. Tylko jest jedna ważna sprawa – to ty na to wpadłeś.
I nikt inny nie napisze tego w taki sposób jak ty. Nie odda twoich uczuć. Nikt nie namaluje tego obrazu tak jak ty. Może namaluje go lepiej, ale nie tak samo. To możesz zrobić jedynie ty. I tu nie chodzi tylko o pisanie albo malowanie.
Czy zrezygnowałeś kiedyś z czegoś, bo ci nie wychodziło?

ja tak

Pisałam tekst na bloga. Myślałam super, będzie ciekawy i w ogóle cud, miód i orzeszki. I – jak to się często zdarza – nie był. Przeczytałam go. A potem kolejny raz.  I jeszcze jeden – i za każdym razem wydawał mi się coraz gorszy. Więc postanowiłam o tym napisać. Po prostu. Właśnie tak powstał dzisiejszy wpis. A tamten? Myślę, że coś jeszcze w nim pozmieniam i kiedyś się tu pojawi.

Pytanie pozostaje jedno – spróbujesz? Czy i tak się poddasz, bo ktoś być może zrobi to lepiej?
PS. To niezwiązane z tematem posta – wyjeżdżam, dlatego przez dwa tygodnie nie będę pisać tu ani na mediach społecznościowych. Więcej dowiecie się na naszym fanpage i instagramie. Do zobaczenia!

To jeszcze nie koniec!

« Następna przygoda — Poprzednia przygoda »

Cześć!

Jestem Dominika, nastolatka z tysiącem pomysłów. Wraz z moim psem Tobiasem tworzę zakręcony duet, którego dotyczy ten blog. Przez życie idziemy razem naszą własną drogą pełną przygód i pokazujemy, że nawet jak się nie da, to może się udać.

Chcesz wiedzieć więcej?

Nasze przygody

Tagi

blogowanie - cele i plany - haule - humorystycznie - miesięczniki - motywacja - o nas - planowanie - podsumowania - projekt 62 - recenzje - targi - wydarzenia - życie z psem

Wyszukiwarka

Doglovin’

SMELLS LIKE ADVENTURE © 2018-2019 - Wykonanie Dzikość w Sercu

Ta strona używa ciasteczek! Dowiedz się więcej